Odnaleziono Serce Europy
Jak widać, ziemscy naukowcy nie są w stanie określić gdzie znajduje się Serce Europy. Dlaczego? Ano dlatego, że używają do tego nie odpowiednich narzędzi. Czy można gwoździem wbić młotek? Raczej nie można, lecz gdy zastosujemy paradoks odwrotnej proporcjonalności, o której naucza biblista Fabian Błaszkiewicz, twierdząc, że diabeł PARODIUJE prawdę przez odwracanie kota ogonem, zwane naukowo paradoksem odwrotnej proporcjonalności, to może wówczas uda się nam gwoździa młotkiem wbić .
Najsampierw trzeba by się zastanowić, na czym miałby polegać paradoks odwrotnej proporcjonalności w stosunku do map G00GLE, na podstawie których w żaden sposób Serca Europy odnaleźć nie sposób. Jako były biblijny student, a obecny student ZERA , w jednej chwili zakumałem na czym polega omawiany paradoks w stosunku do wspomnianych map, a ów zakumanie mogę nawet pokazać obrazowo, przy użyciu chwały programu CAKEWALK PRO AUDIO 9 , którego poprosiłem, żeby zechciał stworzyć Jedność z kilkoma INNYMI programami.
Jak zapisałem już wielokrotnie, świat w którym obecnie bytujemy, nie jest kulą fruwającą w próżniowym kosmosie, albowiem teoria taka nie spełnia ŻADNYCH, znanych nam naukowych praw. Nasz obecny świat, stanowi naczynie zamknięte, który to konstrukt nazwano MATRIXEM. Czy kulę fruwającą w kosmosie, na której zewnętrznej sferze bytują osoby, można nazwać matrixem? Toć każdy kto chce, może se zeskoczyć z takiejże kuli gdzie chce i kiedy chce, dlatego mówienie o kosmicznej kuli jako matrixie, jest niczym innym jak demagogią, chyba, że świat ten istnieje we wnętrzu takiej kuli, to wówczas matrixowa teza byłaby jak najbardziej uzasadniona.
Mamy zatem logiczny zalążek - naukowo ustalony FUNDAMENT, na kanwie którego rozpoczniemy poszukiwanie SERCA EUROPY, bez wychodzenia z chałupy , i bez używania narzędzi innych, jak tylko własnego UMYSŁU, któremu przypisano folder zwany LOGIKĄ. Wielokrotnie objawiało się nam JAJKO , zarówno w rozważaniach biblijnych jak i naukowych, dzięki czemu wiemy, jak zbudowany jest biblijny EDEN, widziany zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz, dzięki czemu nie musimy nocami obenautować, aby zobaczyć to, co widzimy we własnej chałupie. Chyba, że istnieje tu ktoś, kto nie ma pojęcia jak JAJKO wygląda od wewnątrz. W takim przypadku obenauctwo jak najbardziej jest uzasadnione.
Żeby nie przedłużać wywodu to zapiszę, że EUROPĄ jest JAJECZNE żółtko, a wszystkie inne matrixowe światy stanowią jego dookolne białko, zwane noblistycznie kosmosem, pod którym to kosmosem znajduje się źródło ETERU, dostarczającego JAJKU wszystkiego co potrzeba, zgodnie z jego budową jaką mam nadzieję wszyscy znamy. Dzięki znajomości budowy JAJKA, zakumaliśmy właśnie skąd wywodzi się żółtkowy HELIOCENTRYZM, i białkowa KOSMOLOGIA. Idąc dalej za LOGIKĄ, znajdującą się w naszym ETERYCZNYM UMYŚLE, wnoszę, że POLSKA stanowi CENTRUM matrixowego ŻÓŁTKA, albowiem tak wyszło mi z biblijnych rozważań, której to wiedzy jak dotąd nie publikowałem , a tylko w którejś z biblijnych notek wspomniałem, zapisując wówczas, że wiedza pochodząca z tamtych rozważań, pokazała mi kierunek , którym będę podążał.
Żeby doszło do zapłodnienia JAJA, trzeba by jakoś ZAATAKOWAĆ jego centrum, zwane matematycznie ZEREM, aby ŻÓŁTKO z BIAŁKIEM się wzięło i połączyło, inicjując tym samym programowe ZAPŁODNIENIE. Polska nazywana jest często sercem Europy. To serce, zostało TRZYKROTNIE poddane rozbiorom, i bezustannie jest atakowane, coby do zapłonienia JAJA doszło. Dlatego to pan minister Macierewicz obejmujący niegdyś resort MON stwierdził, że Platforma zakupiła jakieś ARMATY czy coś tam, jeno bez amunicji. Przeto pan Macierewicz zaczął amunicję do tychże armat skupować, za co wywalono go z roboty. Może dlatego, aby w zapłodnieniu JAJA nie przeszkadzał?
Ponieważ lodowce topnieją w zastraszającym tempie, co biblijne rozważania ukazały jako czas zbliżającego się porodu, a internauta WALDEMAR z kanału YT - PRAWDA MA ZNACZENIE gada coś o bólach porodowych, to jakby nie kombinować, JAJO dawno temu zapłodnione zostało, przez co nie ma już możliwości porodu powstrzymać, chyba że farmakologicznie, czyli przy użyciu programu DEMAGOGIA, którą niedawno spakowałem do folderu ZIP, umieszczając w KWARANTANNIE. Wyklucie się z matrixowego JAJA - czegoś tam, zostało naukowo dowiedzione jako KWANTOWY PRZESKOK DO ZERA, stąd też i ów przeskok jest nieunikniony, albowiem stanowi naturalną KOLEJ rzeczy, zapisaną takiej KOLEI przez NATURĘ, choć natura z PKP teoretycznie niewiele ma wspólnego, lecz wychodzi na to że ma, bowiem przypisała KOLEI to i śmo.
Jako autor własnych notek, jestem miotany jakby dualizmem, uznając jedne notki za radosne, a inne za smutne. Z czego to wynika? Ano z tego, że pisząc notkę radosną, stanowię zewnętrznego obserwatora matrixowego JAJA, natomiast kreśląc notki , które nazwałem smutnymi, moje programy zapisują je z perspektywy wewnętrznego obserwatora matrixowego JAJA, co potwierdza wcześniejsze zapisy, że programowo vel duchowo już przeskoczyłem kwantowo do ZERA, choć materialnie dalej znajduję się we wnętrzu matrixowego JAJA, przez co mogę łazić se gdzie chcę w JAJU, i poza nim, mimo iż ciągle siedzę w rozciągniętym dresie na własnym tapczanie, który to notabene obdrapał mi kot, co to nad nim PANUJĘ - by być jego sługą, o czym już wcześniej żem mówił.
Zgodnie z obietnicą, pokażę teraz przy pomocy programów tworzących ZJEDNOCZENIE pod moim przewodem, przekrój matrixowego JAJA, podzielonego na rozmaite światy, a nawet to co znajduje się na zewnątrz JAJA, jednocząc tym samym wszystkie narody światów, mimo iż hymnowym Dąbrowskim, co to z ziemi polski do włoski zdaniem pana Jarka maszerował, w żadnej mierze nie jestem;
Jak jasno widzimy, gdy z JAJA wykluje się COŚ, - wypadnie natychmiast w NIC, stając się tym samym NICZYM, zwanym matematycznie ZEREM, czyli COŚ dokona kwantowego przeskoku do ZERA, o którym referuję od jakiegoś czasu, który to czas w świecie kwantów nie istnieje, natomiast ZERO w tymże samym świecie kwantów - jest WSZYSTKIM co istnieje.
Inicjując internetowe blogerskie rozważania, dowiedziałem się niebywałych rzeczy, o których pojęcia zielonego wcześniej nie miałem. Wiem już, jakie procesy zachodzą w łonie ciężarnej kobiety, a od dzisiaj wiem, co się dzieje w zapłodnionym JAJKU, w którym to ogłasza się co i rusz , a to stan klęski żywiołowej, a to stan wyjątkowy, a to stan wojenny , a to to, a to śmo. Dzięki tej wiedzy, nie ma już NIC, co mogłoby mnie przestraszyć, albowiem istnieje tylko i wyłącznie ZERO, w którego wnętrzu jestem. JAJOWY MATRIX okazał się być łonem naszych RODZICÓW, którzy jak mniemam, mają z nas TERAZ niezłą bekę, i to od miliardów lat, jak twierdzą ziemscy, a raczej wewnątrz jajowi nobliści.
Muszę przyznać, że JAJKO zawierało w sobie niebywałe TAJEMNICE, o których fizjonomom nawet się nie śniło, zgodnie z prawdą referowaną przez KIEPSKIEGO Ferdka, którego ponoć wstyd oglądać. Od Mariana Kowalskiego zasłyszałem niegdyś, że kumplowi Kiepskiego - Paździochowi, to nawet matka boska się objawiła, gdy pękł mu jakiś baniak z zacierem. Co prawda nie oglądałem tego odcinka osobiście, lecz wierzę panu Marianowi na SŁOWO, jako bytunek oddalony od GIETRZWAŁDU o kilka kilometrów, gdzie ludzie z całego świata pielgrzymują, by zobaczyć tabliczkę upamiętniającą miejsce, gdzie rósł ponoć kiedyś jakiś KLON, na którym to najświętsza panienka się objawiła, kobicie z WORYT, zatem mieszkającej od nieistniejącego już gietrzwałdzkiego KLONU jakieś dwa kilometry asfaltowej, dziurawej drogi, przez co matki boskiej widzieć w żaden sposób na gietrzwałdzkim KLONIE nie mogła, chyba, że była obenautką, podróżującą poza cieleśnie w JAJOWYCH kosmosach, co naukowcy sklasyfikowali jako OPĘTANIE, lecz dotychczas naukowo nie objawiono przez KOGO, przez co biblijne rozważania pokazały, kto za opętaniami takimi stoi, mianowicie - KOŚCIÓŁ, który wyciął gietrzwałdzkiego KLONA, stawiając tamuj SKARBONĘ, sporo większą niźli omawiany KLON, którą to nazwano SANKTUARIUM, co w spolszczonej -angielskiej gramatyce oznacza nic innego jak - PRACOWNIA.
Jak zatem JAJKO widzi, absolutnie nie ma się czego bać, zwłaszcza w czasie KWARANTANNY, albowiem wszystko czego JAJKO doświadcza - nie istnieje, choć jest prawdziwe , lecz tylko z perspektywy wewnętrznego obserwatora JAJKA. Zatem aby przestać się bać, trza stać się zewnętrznym obserwatorem tego samego JAJKA i śluz - jak to mawia KIEPSKA HALINA.
Dzisiejsze rozważania jasno nam ukazują, że wszystko co istnieje w zapłodnionym JAJKU stanowi JEDNOŚĆ, stąd też i STANU WYJĄTKOWEGO wprowadzonego w jego wnętrzu nie należy uznawać za WOW, bo zgodnie z zapowiedzią JEZUSA, wszyscy jego uczniowie zostali poinformowani przez niego osobiście, że wyklucie się z JAJA - tuż, tuż.
Zatem matrixów nikt otwierać już nie musi, albowiem otworzy je NATURA, a dzięki temu otwarciu, wszystko stanie się ZEREM, albowiem jajeczną JEDNOŚCIĄ to my już jesteśmy od bardzo dawna, i jak widać KIEPSKO taka JEDNOŚĆ się sprawuje , dlatego należy się ustanowić ZERO, aby było lepiej - jak referował pan w rozciągniętym szetlandzie w szpic, który ubiegał się niegdyś internetowo, o fotel prezydenta RP.
Jakby nie kombinować, cały świat ukazany na mapach G00GLE jest niczym innym jak matrixowo -JAJKOWĄ EUROPĄ, zatem stanowi mix NOMENKLATUROWY wszystkich istniejących w JAJKU światów. Czas aby G00GLE ujawniło pozostałe mapy, nieznanych nam jeszcze światów, których to mapy wicie rozumnicie zapewne posiada, jak na prawdziwe GOOGLE przystało. Przy okazji - kto zna historię biblijnego GOGA, ten wie, że zapisano w niej INFORMACJĘ, iż wszystkie armie świata CENTRUM panie święty będą atakować - aż dojdzie do ZAPŁODNIENIA JAJA - od się dodam. Skoro JAJO dawno temu zapłodnione zostało, na GOGA nie ma już co wyglądać, gdyż nic się nie zobaczy, mimo, że GOG jest informacją w biblii rzymskiej zapisaną, bez podania CZASU jego przyjścia, zgodnie z kwantową prawdą, że CZAS nie istnieje.
Pozdrawiam najserdeczniej wszystkich mieszkańców JAJKA, dedykując piosenkę z lat mojej wczesnej młodości, z którą zapoznałem się , dzięki istnieniu samouków muzykantów z ŁUKTY, a które to polifoniczne głosowo wykonanie, zainspirowało mnie do zostania uczniem GITARY i MIKROFONU, gdyż sam osobiście zapragnąłem, ów piosenkę se zagrać i se zaśpiewać;
Tekst - Anna Sawicka-Furgo
Muzyka - Sławomir Łosowski
P.S.
Pan Mieczysław Bielak, człek niezwykle utalentowany, wiedzą napełniony, przez co bezkłótliwy i niezwykle miły, pokazuje graficznie i słownie, to samo co ja. Skoro wszyscy CHCĄ go słuchać i oglądać, znaczy, że jest zewnętrznym obserwatorem JAJA, i z tego co referuje, nawet do jego wnętrza już nie zagląda;
Przy okazji;
Pan Zdalny Obserwator z kanału YT dowiódł w swym materiale, że symbol G, w symbolice kogoś tam oznacza SŁOŃCE. Co zatem oznacza symbol; technologia 5G? Ano to, że Rada Galaktyczna, zwana grupą trzymającą władzę, albo jak kto woli kościołem, przystąpiła do kreacji PIĄTEGO SŁOŃCA, czyli piątego matrixa, których to z BIBLII wyłuskałem dotychczas CZTERY. Jak widzimy, każda praca, każdego internetowego fraktala jest po coś. Ja pokazałem 4 kościelne matrixy , pan Jacek SOKAL potwierdził moje rozeznanie w kwestii technologii GSM, twierdząc że stanowi toto BROŃ, a pan Zdalny Obserwator, przypieczętował to wszystko PIĄTYM SŁOŃCEM
0
Komentarze
Prześlij komentarz