Geniusz Jarek Bzoma
Jak widzę, wszystko co wydarza się w moim bytunku stanowi oczywisty
,zaplanowany scenariusz, chyba , że przypadkowo poznałem rozmaitych
ludzi, którzy nie wiedząc o moim istnieniu potwierdzili aspekty opisane
na moich blogach, wcześniej , nim zacząłem je pisać . Kwestia ta stanowi
oczywisty dowód na to, że programista istnieje , i nie podlega toto
żadnym delibrom, chyba że jedynie wśród oczywistych bezwiedników,
wychowanków rzymskich szkół, którzy z błogosławieństwa samokształcenia
nie skorzystali nigdy dotąd. Konwersując niedawno ze Sławkiem Słabickim,
stwierdziłem, że TOPOGRAF z Tagen TV, pan Jarek Bzoma, dotarł w swych
oob podróżach do niebios EDENU. Nie dalej jak wczoraj Sławek podesłał mi
link z artykułem pana Jarka, po przeczytaniu którego stwierdzam, że
jednakowoż pan Bzoma do niebios Edenu w swych snach jeszcze nie dotarł,
lecz jedynie do krańców matrixów, które stanowią schedę po mordercy
KAINIE , czyli pierwszym w historii YHWH.
Dlatego pan Jarek stwierdził;
"Społeczeństwo do jakiego powinniśmy dążyć winno opierać się na miłosierdziu a nie na prawdzie. Wiele bowiem wskazuje na to, że ostateczna prawda jest niemiłosierna, obojętna na nasze cierpienie i bezrozumna, nie wie nawet o naszym istnieniu niczego więcej ponad to czego my się dowiedzieliśmy o sobie. "
Cóż za genialny zapis, potwierdzający dociekania przeprowadzone na kanwie Biblii , w kwestii pierwszego YHWH vel KAINA, który jest autorem matrixa nr 3, powstałego we wnętrzu matrixa nr2, który znajduje się we wnętrzu EDENU, czyi matrixa nr1.
Wszystko co powstało w naszej historii od matrixa nr 3, stanowi oczywistą nieprawość i barbarzyństwo, gdyż zaistniało toto na fundamencie KAINOWEGO MORDERSTWA, zatem wszystko co powstało od tego momentu, znajduje się pod działaniem DUCHA vel PROGRAMÓW mordercy Kaina, zwanego pierwszym YHWH.To co napisał pan Jarek Bzoma w powyższym artykule, stanowi PRAWDĘ pokainową, czyli prawdę od chwili pojawienia się w matrixach NIEPRAWOŚCI. Dlatego pan Jarek mówi, że ostateczna prawda( którą dotychczas pan Bzoma poznał - od się dodam), jest niemiłosierna, bezrozumna itd.
Jak widzimy jasno, pan Jarek o dziełach boga Izraela jak i o nim samym wypowiedział się identycznie jak ja, choć moja wiedza pochodzi z gruntownego studium oryginalnych biblijnych tekstów, a wiedza pana Jarka pochodzi z jego świadomych snów.
Naszkicuję teraz o jakiej prawdzie mówi pan Jarek, jako niemiłosiernej i bezrozumnej, a także pokarzę, że istnieje coś więcej;
Jak
zatem widzimy jasno, pan Jarek w powyższym artykule zapisał PRAWDĘ
taką, jaką naówczas dane mu było poznać. Wiemy teraz także, dlaczego w
tej naszej pokainowej rzeczywistości prawdziwej miłości doświadczyć nie
sposób.
Tak się złożyło, że w matrixach znajdujących się we wnętrzu CZARNEGO pokainowego okręgu, zaistniał duplikat technologiczny umożliwiający kreację, i zapodawanie programów stanowiących podobieństwo ELOHIM, przez co NIEPRAWOŚĆ osiągnęła tu APOGEUM, przejawiające się w mind control, która to technologia umożliwiła kreację człowieka - w pełni programowalnego, czyli nas. Jednakowoż nasi twórcy nie mieli pojęcia, że nadpisze się w nas PRAWDA, w postaci PROGRAMÓW emitowanych przez pozamatrixowego STWÓRCĘ. To właśnie ten nadpis, stanowi o prawdziwym PRZEBUDZENIU.
O ile dobrze pamiętam, pan Jarek Bzoma jest lekarzem, gadającym o tym samym co ja, a różnica między nami polega jeno na tym , że ja wiem więcej, gdyż przestudiowałem BIBLIĘ, a nie dlatego, że jestem mądrzejszy od pana Jarka. Dlaczego zatem władza uznała mnie psychicznie chorym, że oto mam ja urojenia z których nie zdaję sobie sprawy, i tylko dzięki temu, że władza istnieje, to pouczyła mnie o moich urojeniach, albowiem władza jest tak mądra, że ona o moich urojeniach wie, mimo iż ja sam nic o nich nie wiem.
Dzięki zatem władzo że istniejesz, albowiem dzięki tobie wiem kim jestem - oczywiście twoim zdaniem, gdyż moje zdanie nie ma dla ciebie żadnego znaczenia. Pytam cię zatem władzo , dlaczego Jarka Bzomy - lekarza, za wariata dotąd nie uznałaś, skoro mówi to samo co i ja? Odpowiadam - Jarek nie podważył jak dotąd HELIOCENTRYZMU - przez cię zmyślonego i zapodanego owczarni do WIERZENIA- szanowna władzo, a ja od tego zacząłem, albowiem jest to temat opisany na PIERWSZEJ biblijnej stronicy.
Jak zatem widzisz - WŁADZUNIU, sama okazałaś swą twarz, nazywając mnie psychicznie chorym, stemplując toto swym wątłym , bo rzymskim autorytetem. Z wieśniakami to lepiej nie zadzierać - mordo ty moja...
P.S.
Gdybym nie poznał w necie Sławka Słabickiego, nie odniósłbym sie do tego artykułu pana Bzomy, albowiem nie miałem pojęcia o istnieniu tego tekstu - z 2017 roku. SŁAWEK w jakiejś konwersacji ze mną, nazwał sam siebie ŁĄCZNIKIEM. Skąd o tym wiedział, że tak właśnie w scenariuszu zapisano? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta, lecz pominę teraz wyjaśnianie tego aspektu, albowiem rzymskim psychiatrom zabrakło by skali, coby opisać jakim to pojebem jest obywatel sujkowski - własność rzymskiego imperium ...
marek sujkowski
Dlatego pan Jarek stwierdził;
"Społeczeństwo do jakiego powinniśmy dążyć winno opierać się na miłosierdziu a nie na prawdzie. Wiele bowiem wskazuje na to, że ostateczna prawda jest niemiłosierna, obojętna na nasze cierpienie i bezrozumna, nie wie nawet o naszym istnieniu niczego więcej ponad to czego my się dowiedzieliśmy o sobie. "
Cóż za genialny zapis, potwierdzający dociekania przeprowadzone na kanwie Biblii , w kwestii pierwszego YHWH vel KAINA, który jest autorem matrixa nr 3, powstałego we wnętrzu matrixa nr2, który znajduje się we wnętrzu EDENU, czyi matrixa nr1.
Wszystko co powstało w naszej historii od matrixa nr 3, stanowi oczywistą nieprawość i barbarzyństwo, gdyż zaistniało toto na fundamencie KAINOWEGO MORDERSTWA, zatem wszystko co powstało od tego momentu, znajduje się pod działaniem DUCHA vel PROGRAMÓW mordercy Kaina, zwanego pierwszym YHWH.To co napisał pan Jarek Bzoma w powyższym artykule, stanowi PRAWDĘ pokainową, czyli prawdę od chwili pojawienia się w matrixach NIEPRAWOŚCI. Dlatego pan Jarek mówi, że ostateczna prawda( którą dotychczas pan Bzoma poznał - od się dodam), jest niemiłosierna, bezrozumna itd.
Jak widzimy jasno, pan Jarek o dziełach boga Izraela jak i o nim samym wypowiedział się identycznie jak ja, choć moja wiedza pochodzi z gruntownego studium oryginalnych biblijnych tekstów, a wiedza pana Jarka pochodzi z jego świadomych snów.
Naszkicuję teraz o jakiej prawdzie mówi pan Jarek, jako niemiłosiernej i bezrozumnej, a także pokarzę, że istnieje coś więcej;
Tak się złożyło, że w matrixach znajdujących się we wnętrzu CZARNEGO pokainowego okręgu, zaistniał duplikat technologiczny umożliwiający kreację, i zapodawanie programów stanowiących podobieństwo ELOHIM, przez co NIEPRAWOŚĆ osiągnęła tu APOGEUM, przejawiające się w mind control, która to technologia umożliwiła kreację człowieka - w pełni programowalnego, czyli nas. Jednakowoż nasi twórcy nie mieli pojęcia, że nadpisze się w nas PRAWDA, w postaci PROGRAMÓW emitowanych przez pozamatrixowego STWÓRCĘ. To właśnie ten nadpis, stanowi o prawdziwym PRZEBUDZENIU.
O ile dobrze pamiętam, pan Jarek Bzoma jest lekarzem, gadającym o tym samym co ja, a różnica między nami polega jeno na tym , że ja wiem więcej, gdyż przestudiowałem BIBLIĘ, a nie dlatego, że jestem mądrzejszy od pana Jarka. Dlaczego zatem władza uznała mnie psychicznie chorym, że oto mam ja urojenia z których nie zdaję sobie sprawy, i tylko dzięki temu, że władza istnieje, to pouczyła mnie o moich urojeniach, albowiem władza jest tak mądra, że ona o moich urojeniach wie, mimo iż ja sam nic o nich nie wiem.
Dzięki zatem władzo że istniejesz, albowiem dzięki tobie wiem kim jestem - oczywiście twoim zdaniem, gdyż moje zdanie nie ma dla ciebie żadnego znaczenia. Pytam cię zatem władzo , dlaczego Jarka Bzomy - lekarza, za wariata dotąd nie uznałaś, skoro mówi to samo co i ja? Odpowiadam - Jarek nie podważył jak dotąd HELIOCENTRYZMU - przez cię zmyślonego i zapodanego owczarni do WIERZENIA- szanowna władzo, a ja od tego zacząłem, albowiem jest to temat opisany na PIERWSZEJ biblijnej stronicy.
Jak zatem widzisz - WŁADZUNIU, sama okazałaś swą twarz, nazywając mnie psychicznie chorym, stemplując toto swym wątłym , bo rzymskim autorytetem. Z wieśniakami to lepiej nie zadzierać - mordo ty moja...
Gdybym nie poznał w necie Sławka Słabickiego, nie odniósłbym sie do tego artykułu pana Bzomy, albowiem nie miałem pojęcia o istnieniu tego tekstu - z 2017 roku. SŁAWEK w jakiejś konwersacji ze mną, nazwał sam siebie ŁĄCZNIKIEM. Skąd o tym wiedział, że tak właśnie w scenariuszu zapisano? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta, lecz pominę teraz wyjaśnianie tego aspektu, albowiem rzymskim psychiatrom zabrakło by skali, coby opisać jakim to pojebem jest obywatel sujkowski - własność rzymskiego imperium ...
marek sujkowski
Komentarze
Prześlij komentarz